Nasz obecny zespół ds. Pomocy w przypadku katastrof związanych z wzajemną pomocą w Puerto Rico skoncentrował wysiłki głównie na zapobieganiu HIV / AIDS, bezpiecznemu dostępowi do wody / edukacji, karmieniu piersią podczas katastrof, a także zajmuje się innymi potrzebami zdrowotnymi dzięki naszemu zespołowi pielęgniarek, chemikowi laboratoryjnemu, doradcom laktacyjnym i lekarski.

zespół medyczny Puerto Rico

Dostarczyliśmy materiały edukacyjne na temat zdrowia, segregację, badania przesiewowe i asystowaliśmy pacjentom 100 przez jeden z pierwszych dni, kiedy tu byliśmy, w oparciu o mały kościół 1 / 2 na górze w małej społeczności o nazwie Quebrada Prieta. W tej społeczności brakuje wody pitnej: jedna kobieta używała wody ze swojego basenu do mycia i czyszczenia, większość pije z rzeki, która spływa z lasu deszczowego. Byliśmy w stanie zapewnić badania laboratoryjne, egzaminy i pomóc pacjentowi z cukrzycą, podwójnie amputowanym, w zaopatrzeniu w cukrzycę.

Kolejnego dnia byliśmy w Vega Baja, blisko oceanu. Widzieliśmy pacjentów 89 w wyskakującej klinice w restauracji o nazwie El Right Field de Tommy. Od czasu burzy restauracja ta zapewnia bezpłatny ryż i fasolę w każdy wtorek mieszkańcom tej poważnie dotkniętej okolicy. Kolejny przykład pomocy wzajemnej w praktyce. Wielu ludzi, którzy widzieli, właśnie odzyskało wodę w swoich domach, ale nie byli pewni, czy można bezpiecznie pić, a niektórzy mieli tylko stałą kroplówkę wypływającą z kranu, niewystarczającą na dzienne zapotrzebowanie na wodę. A jeszcze inni zauważyli, że w niektóre dni woda działała, a w inne dni nic nie wychodziło z kranów. Omówiliśmy więc sposoby, aby woda była bardziej pitna.

Przy tak wielu ludziach oszczędzających wodę deszczową rozmawialiśmy również o sposobach bezpiecznego przechowywania wody deszczowej i zapobieganiu komarom. Bardzo niewielu w tej społeczności miało generatory. Jednak zrobiliśmy wizytę domową z obłożnie chorym, uzależnionym od tlenu pacjentem, u którego generator pracował poza oknami sypialni. Kiedy weszliśmy, mogliśmy poczuć zapach w jej sypialni. Rozmawialiśmy o wpływie tlenku węgla na jej płuca i pomogliśmy jej mężowi przenieść generator w bezpieczniejsze miejsce, dalej od okien żony. Musieliśmy także uczyć trochę więcej karmienia piersią, ponieważ było wiele matek z dziećmi i małymi dziećmi. Wiele matek szczęśliwie karmiło piersią swoje dzieci. Byliśmy w stanie odpowiedzieć na ich pytania oraz zapewnić wsparcie i zachętę, że postępowali właściwie.

Jeszcze innego dnia widzieliśmy pacjentów 54 w domu kultury w Los Naranjos, społeczności, która podczas burzy zalała szyje ludzi. Większość dużo straciła, niektóre straciły wszystko, większość nie ma wody pitnej, żadna nie ma elektryczności. Wszyscy pomagają sobie nawzajem: jedna kobieta miała ludzi 70 na dachu podczas powodzi. Ostatni pacjenci 6 tego dnia byli w domu. Wszyscy są silnymi mężczyznami kobietami i dziećmi. Najstarsza miała 102 lat, najmłodsza wciąż była w brzuchu swojej mamy!

Istnieje znacznie szerszy kontekst, w tym status społeczno-ekonomiczny i dostępność zasobów, które wpływają na zdrowie i dostęp do żywności. Po pierwsze, Puerto Rico przed burzą przekroczyło 40% ubóstwa; Bezrobocie przekraczało 12%. Utrzymanie zdrowia i zdrowe odżywianie kosztuje więcej pieniędzy, w postaci kosztów bezpośrednich (na przykład: 4 za mleko) i kosztów pośrednich (zabranie dnia wolnego z pracy w celu opieki nad chorym członkiem rodziny).

Po drugie, udanie się do lekarza lub sklepu oznacza, że ​​masz samochód, co oznacza, że ​​prowadzisz, co oznacza, że ​​twój samochód nie zalał ani nie został rozbity na kawałki podczas burzy. Następnie musimy założyć, że kupiłeś benzynę, co oznacza, że ​​mogłeś stać w kolejce przez 0 minut do 2 godzin (w zależności od miasta, w okolicy metra jest mało), a wszystko to oznacza, że ​​masz pieniądze, co przynosi ja też…

Wracając do pracy. Miejsca pracy wielu ludzi są zbyt zniszczone, aby w ogóle istnieć, lub nie mogą pracować tak, jak kiedyś. Na przykład wczoraj widzieliśmy zniszczoną szkołę, pokrytą błotem, roztrzaskane okna, metalowe kable wystające z popękanego cementu, brak bieżącej wody, pokruszone ściany łazienki. Te dzieci nie chodzą już do szkoły. Jeśli oboje rodzice pracowali, ktoś musi teraz zostać w domu lub dostosować swój harmonogram, aby opiekować się dziećmi w ciągu dnia pracy, albo może znaleźć kogoś innego, kto zajmie się ich dziećmi, co kosztuje. Dni spędzają na zbieraniu wody do mycia i czyszczenia z rzeki; wczesne przybycie do sklepu lub cysterny z wodą, aby stanąć w kolejce po wodę, która została wyprzedana w ciągu 20 minut; sprzątanie błota z każdej powierzchni ich domu; opieka nad chorą lub ranną rodziną, przyjaciółmi i sąsiadami; szukanie dostępnej / taniej żywności; usuwanie każdego mebla, który był zanurzony w wodzie, w tym materacy dziecięcych, które są teraz na krawędzi rosnącej pleśni…. a lista jest długa i długa.

Nie zawsze można po prostu iść do lekarza. Czasami to lekarz żyje w opisanych powyżej scenariuszach. Czasami tradycyjne organizacje, którym powierzono pomoc, nie mają siły, by utrzymać swoje usługi. Czasami najbliższy sklep znajduje się w odległości wielu mil, a ziemia, na której mieszkałeś, jest teraz nagą kupą patyków.

Oto cytat dr Diana Negron, dyrektor ośrodka leczenia SILO, z którym współpracujemy: „Ten, który był biedny przed burzą, jest teraz 1000 razy biedniejszy. A jeśli nie był biedny przed burzą, z każdym dniem staje się biedniejszy. ”

Zebraliśmy i rozdaliśmy notatki o wsparciu i solidarności od przedszkolaków i przedszkoli na Florydzie.

Dzieci z domu kultury El Ojo de Agua wykonały dla nas rysunki, dziękując nam za naszą pracę.

czerpiąc z puerto rico dzieci

Oczywiście sprawiło, że płakałem, nie jestem w stanie wyrazić, jak wdzięczny jestem za służenie społeczności dzień po dniu. To ciężka praca, a czasem smutna, a czasem czuje się, jakby nie robili krzywdy we wszystkich potrzebach w każdym mieście. Ale kazaliśmy ludziom powiedzieć, że burza ich zbliżyła, mężczyźni płakali, mówiąc nam, jak wszystko stracili, ale czują się silni, starsze kobiety żyjące samotnie odmówiły dostaw, ponieważ wiedzą, że ktoś jeszcze ich potrzebuje bardziej, sąsiedzi mają zaprosili sąsiadów do życia w swoich domach, dzielą się z nami uściskami, dzielą się rysunkami i dziękują nam pysznym ryżem i fasolą. Nasza wdzięczność za tych ludzi i za naszą zdolność do wykonywania tej pracy jest studnią bez dna. Naprawdę to my powinniśmy dziękować mieszkańcom Puerto Rico za ich pokorną i szlachetną nawigację w najgorszym i wciąż pokazującą nam ludzkość w najlepszym wydaniu.